Przejdź do

Gospodarka obiegu zamkniętego

Czy powinniśmy się zacząć martwić o los naszej planety? Czy zmiany, które zaszły są już nieodwracalne? Są to ważne i trudne pytania, na które nie ma prostej, jednoznacznej odpowiedzi. Teorii dotyczących negatywnego wpływu człowieka na procesy zachodzące na ziemi powstaje dużo i każda ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Chcąc jednak określić, w którym miejscu jako społeczność światowa się znajdujemy, należałoby się oprzeć na konkretnych danych. Powoli kończą się nam surowce energetyczne, to jest pewne, a życie na ziemi staje się coraz trudniejsze. Dręczą nas pożary, powodzie, klęski żywiołowe, a klimat staje się bardziej gwałtowny i nieprzyjazny. Niestety ludzkość ma tendencję do bagatelizowania problemu, bo przecież słońce jutro też wstanie….

XX w. przyniósł nam niebywały rozwój gospodarki, który trwa do dziś: 22-krotnie wzrosła wydajność gospodarki, a 4-krotnie wzrosła liczba ludności, co miało znaczący wpływ na uszczuplenie zasobów naturalnych, których zużycie wzrosło czternastokrotnie. Łatwo zauważyć, iż barierą dla dalszego rozwoju gospodarki stanie się właśnie brak zasobów, z których będziemy mogli czerpać. Przyglądając się danym statystycznym, da się zauważyć, iż kluczowe surowce niezbędne do produkcji m.in. energii szybko się kurczą (tabela – wzrost populacji, PKB, zużycia surowców, produkcji energii i emisji CO2, wykres – wzrost globalnego zużycia materiałów, PKB i populacji w XX w.).

GDP

CO2

Greencogen